Jezus Chrystus, Bóg i Człowiek, nasz Pan i Zbawca. Odwieczne Słowo, które stało się ciałem. Uczynił, to wszystko by zbliżyć się do nas. W czasie swojego ziemskiego życia, dzielił nasz los pod każdym względem. Jedynie grzech był Mu obcy.
Dzisiejsza Ewangelia, ukazuje nam Chrystusa Pana pochylającego się nad każdym człowiekiem. Najpierw teściowa Piotra, a potem inni. [...] przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest...
Takiego Mistrza trzeba nam celebrować, na takiego Mistrza trzeba nam nieustannie spoglądać i od Niego uczyć sie owej wrażliwości na drugiego człowieka. Jak, to uczynić. Gdzie znależć odpowiednie narzędzia. Odpowiedzią jest ON sam. Jego spotykamy w Słowie Bożym. On jest Słowem, Mocą i Mądroscią Bożą.
Kiedy kończy się Komunia święta, kapłan puryfikuje naczynia lturgiczne, by żadna drobina boskiego chleba nie została zmarnowana, nie daj Boże, sprofanowana. W tabernakulum na dnie puszki z konsekrowanmi hostiami jest pelno owych drobin. Kościół, uczy iż w każdej jest obecny żywy Bóg. Jest On także obecny w Słowie Bożym. Niestey my często zapominay o ,,puryfikacji", po Liturgii Słowa. Tu już nie tylko kapłan ma jej dokonać, ale my wszyscy, by żaden okruch Słowa Bożego nie zostal zmarnowany i nie upadł na ziemię. Bo od słuchania Słowa zaczyna się posłuszeństwo Bogu. Od słuchania słowa zaczyna się droga posłuszeństwa natchnieniom Ducha Świętego. Słowo ma moc. Jest lampą na naszych ścieżkach i mieczem rozdzielającym do szpiku kości tzn. mówiącym prawdę o Bogu i nas samych.
Może spróbujmy dzić uchwycić te dwa momenty. Dokonajmy swoistej ,,puryfikacji" Słowem Bożym naszego serca, a patrząc na kapłana ,,puryfikującego, oczyszczajacego naczynia liturgiczne, dziękujmy Bogu, że Jest pośród nas i pochyla sie nad nami w taki sam sposób, jak słyszelismy w Ewangelii. Chcesz być dobrym chrześcijaninem, żyjącym w prawdzie i wrażliwym na drugiego człowieka... Słowo Boże i Komunia święta. Celebruj je pokornie tak często, jak jest to możliwe...
Może spróbujmy dzić uchwycić te dwa momenty. Dokonajmy swoistej ,,puryfikacji" Słowem Bożym naszego serca, a patrząc na kapłana ,,puryfikującego, oczyszczajacego naczynia liturgiczne, dziękujmy Bogu, że Jest pośród nas i pochyla sie nad nami w taki sam sposób, jak słyszelismy w Ewangelii. Chcesz być dobrym chrześcijaninem, żyjącym w prawdzie i wrażliwym na drugiego człowieka... Słowo Boże i Komunia święta. Celebruj je pokornie tak często, jak jest to możliwe...
Dobrej Niedzieli.
o. Bartłomiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz